Podczas uroczystości wyróżniający się funkcjonariusze SW otrzymali odznaczenia resortowe ministra sprawiedliwości, odznaki "Semper Paratus" (z łac. - Zawsze gotowy) za wybitne osiągnięcia oraz medale za długoletnią służbę. Zdaniem dyrektora generalnego Służby Więziennej gen. Jacka Włodarskiego, mijający rok był trudny dla tej służby, choć nie brakowało też osiągnięć. Polskie zakłady karne i areszty są obecnie zapełnione w blisko 100 proc. Przebywa w nich ok. 85 tys. osadzonych (na ok. 86 tys. miejsc). W Służbie Więziennej służy ponad 27,5 tys. funkcjonariuszy i ponad dwa tysiące pracowników cywilnych. - Polska służba - porównując z krajami europejskimi - ma najwięcej więźniów do utrzymania i najgorszą relację w UE liczby funkcjonariuszy i pracowników do liczby skazanych. Mamy także najtrudniejsze warunki lokalowe, bo standard polski - trzy metry kwadratowe - jest najniższy w UE - powiedział gen. Włodarski. Gen. Włodarski liczy, że sytuację poprawią zapowiadane zmiany m.in. w Kodeksie karnym. - Uważam, że rzeczą rozsądną jest, aby pewne kategorie przestępców były karane w inny sposób, żeby były wykonywane inne kary, a więzienie ma być dla tej grupy ostatecznością - ocenił. Przyznał, że ze służby odchodzi "trochę więcej funkcjonariuszy, ale nie jest to jakiś exodus". - Natomiast cieszę się z tego, że mamy także bardzo wielu chętnych do służby, nie mamy problemów z naborem - dodał. Przypomniał, że funkcjonariusze SW podobnie jak przedstawiciele innych służb mundurowych od 2 listopada otrzymali podwyżkę. - Funkcjonariusze na to czekali. Z drugiej strony ta bardzo niska relacja liczby funkcjonariuszy do osadzonych powoduje, że pracują naprawdę w bardzo trudnych warunkach. U nas wychowawca czasami ma do opieki grupę przekraczającą 100 osadzonych, ale śmiem twierdzić, że dajemy sobie radę - powiedział. Podkreślił, że SW zawarła dotąd blisko 1,5 tys. porozumień o współpracy z samorządami terytorialnymi i organizacjami pozarządowymi przy realizacji programów resocjalizacyjnych. - Stwarzamy możliwość pracy na rzecz społeczeństwa przez skazanych - za ich zgodą bądź na ich wniosek - dodał szef więziennictwa. Uczestniczący w uroczystości sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Stanisław Chmielewski przyznał w rozmowie z dziennikarzami, że państwa nie stać obecnie na budowę nowych zakładów karnych. W jego ocenie, aby poprawić sytuację, potrzebne są działania o charakterze legislacyjnym i współpraca z samorządami oraz modernizacja obiektów służby więziennej.