W posiedzeniu uczestniczyli metropolita łódzki arcybiskup Władysław Ziółek oraz profesorowie: Michał Seweryński, Zbigniew Hajn i Zbigniew Rau, którzy wspominali ofiary tragicznego wypadku. Rektor UŁ prof. Włodzimierz Nykiel przypomniał, że w katastrofie pod Smoleńskiem zginął m.in. rektor Uniwersytetu im. Stefana Wyszyńskiego ks. prof. Ryszard Rumianek oraz osoby związane z łódzką uczelnią. Studentkami UŁ były Jolanta Szymanek-Deresz i Joanna Agacka-Indecka, która później była też pracownikiem tej uczelni. Przez kilkanaście lat na UŁ pracował dr Tadeusz Lutoborski, syn zamordowanego w Katyniu podporucznika Adama Lutoborskiego. Nadal związane z Uniwersytetem Łódzkim są również rodziny osób, które w sobotę zginęły pod Smoleńskiem. Mąż Joanny Agackiej-Indeckiej profesor Krzysztof Indecki pracuje na Wydziale Prawa i Administracji UŁ, a Wanda Buk - córka dowódcy wojsk lądowych generała Tadeusza Buka - na łódzkiej uczelni studiuje prawo. Podczas piątkowego posiedzenia Senatu UŁ zmówiono modlitwę w intencji ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Modlitwie przewodniczył metropolita łódzki arcybiskup Władysław Ziółek. Po jej zakończeniu profesorowie: Michał Seweryński, Zbigniew Hajn i Zbigniew Rau wspominali ofiary sobotniej tragedii. Seweryński i Hajn swoje wystąpienia poświęcili osobie prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Seweryński podkreślił, że ideą przewodnią działalności Lecha Kaczyńskiego "była budowa państwa opartego na fundamencie demokratycznym, na silnym poczuciu tożsamości narodowej kształtowanej przez bogatą historię Polski i jej kulturę oraz przez wybitną rolę, jaką nasz kraj odegrał w budowaniu cywilizacji obywatelskiej". Hajn przybliżył słuchaczom osiągnięcia Lecha Kaczyńskiego w pracy naukowo-dydaktycznej. Kończąc swoje wystąpienie Hajn powiedział, że "w rozmowach z akademickimi kolegami profesor Kaczyński podkreślał swoje przywiązanie do pracy naukowo-dydaktycznej i pragnienie jej kontynuacji. Miał jeszcze bardzo dużo do powiedzenia w tej dziedzinie. Ciężko powiedzieć, że los zamknął już kartę jego naukowej twórczości". Mówiąc o ofiarach tragedii pod Smoleńskiem Rau powiedział, że z wyjątkiem osób duchownych i wojskowych znał osobiście większość osób publicznych, które znalazły się na pokładzie tego feralnego samolotu. Rau wspominał m.in. wspólne studia z Jolantą Szymanek-Deresz oraz współpracę z Janiną Fetlińską, Krystyną Bochenek i prezydentem Lechem Kaczyńskim. Podczas uroczystości odczytano również oświadczenie Senatu UŁ dot. tragedii pod Smoleńskiem. - Żywimy nadzieję, że przeżywany przez wszystkich Polaków dramat nie będzie daremny, lecz pobudzi nas do narodowej jedności, do umacniania szacunku dla każdego człowieka, rzetelnej pracy, uczciwego życia i wyrażania w codziennej postawie prawdziwego patriotyzmu - napisano m.in. w oświadczeniu Senatu UŁ.