Z relacji pokrzywdzonego małżeństwa prowadzącego stację wynikało, że wieczorem samochodem podjechało na stację dwóch mężczyzn. Jeden z nich podbiegł do wychodzącej z pomieszczeń kobiety i żądając wydania pieniędzy zaczął ją bić pięściami po twarzy. W tym samym czasie jego wspólnik zaatakował jej męża, którego obezwładnił i skradł z biurka ok. 500 zł. Sprawcy uciekli samochodem. Policjanci dzięki informacjom operacyjnym zatrzymali dwóch podejrzanych o napad: 22-letniego mieszkańca Bełchatowa oraz 17- latka z jednej ze wsi w gminie Wola Krzysztoporska. Okazało się, że mają oni również związek z innym napadem, do którego doszło dzień wcześniej na stacji w Bełchatowie. Wówczas to napastnicy sterroryzowali dwóch pracowników używając noża i broni, prawdopodobnie gazowej, i zrabowali tysiąc złotych oraz dwa telefony komórkowe. Podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli czarne bmw, które posłużyło do obu napadów, kilkaset złotych łupu z ostatniego rozboju oraz zrabowany telefon. Decyzją sądu 22-latek trafił do aresztu; wobec 17-latka zastosowano dozór policyjny. Starszemu z nich grozi do 15 lat, a drugiemu do 12 lat więzienia. Policja zapowiada kolejne zatrzymanie w tej sprawie.