Radomszczański Tydzień Sportu potrwa do niedzieli, przed mieszkańcami miasta jest więc jeszcze sporo atrakcji. Zaczęło się w poniedziałek 12 października od zawodów w podnoszeniu ciężarów przy ulicy Kościuszki. Gościem miał być znakomity polski ciężarowiec Szymon Kołecki, który jednak z powodu odnowienia kontuzji nie przyjechał do Radomska. Zawodnicy nie kryli rozczarowania, jednak w sportowej rywalizacji dali z siebie wszystko. Tego samego dnia odbył się także pokaz wspinaczki, a Jacek Teller opowiadał o swojej wyprawie w Himalaje. Następnego dnia we wtorek 13 października w hali sportowej pojawił się Artur Partyka, były skoczek wzwyż, który objął honorowy patronat nad zawodami lekkoatletycznymi dla uczniów. Była więc znakomita okazja, by pokazać swoje umiejętności przed mistrzem, a potem poprosić o autograf i chwilę porozmawiać. Tego dnia odbył się także turniej piłki nożnej kobiet. Wczoraj, w środę 14 października, miała odbyć się impreza na wolnym powietrzu - wyścig kolarski. Nie pozwolił na to nagły atak zimy. Miłośnicy kolarstwa mogli jednak w hali sportowej spotkać się i porozmawiać z Mają Włoszczowską, zawodniczką kolarstwa górskiego. Niedawno podczas mistrzostw świata w Australii miała ona poważny upadek, który spowodował kontuzję. Miłośnicy sportów siłowych mogli natomiast dopingować zapaśników walczących w różnych stylach i spotkać wicemistrza olimpijskiego w zapasach w stylu klasycznym, Piotra Stępnia. W programie znalazło się też coś dla miłośników wschodnich sztuk walk.. (jk)