Tragiczny wypadek na przejeździe kolejowym. Nie żyje matka z dzieckiem
Tragedia na przejeździe kolejowym nieopodal Tomaszowa Mazowieckiego (woj. łódzkie). Samochód zderzył się z pociągiem. Mimo resuscytacji, 44-letniej kobiety i 13-letniego dziecka, którzy podróżowali pojazdem, nie udało się uratować. - Samochód wjechał na przejazd w momencie, kiedy zbliżał się do niego pociąg - przekazał w rozmowie z Interią Karol Jakubowski z zespołu prasowego Polskich Linii Kolejowych.
Do tragedii doszło w poniedziałek w okolicach Tomaszowa Mazowieckiego (woj. łódzkie). Zdarzenie miało miejsce o 12:39.
- Na odcinku pomiędzy stacją Tomaszów Mazowiecki a Brzustów doszło do zdarzenia na przejeździe kolejowo - drogowym, na którym zainstalowane są sygnalizatory. Samochód osobowy wjechał na przejazd w momencie, kiedy zbliżał się do niego pociąg - przekazał w rozmowie z Interią Karol Jakubowski z zespołu prasowego Polskich Linii Kolejowych.
Jak dodał, komisja ma ustalić okoliczności tego zdarzenia.
Na miejscu lądował śmigłowiec LPR, jednak mimo podjęcia próby resuscytacji podróżującej samochodem osobowym 44-letniej kobiety i 13-letniego dziecka nie udało się uratować.
Czytaj też: Bmw w strzępach. 40-letni kierowca wpadł wprost do rzeki. Był pijany
Jak podaje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Tomaszowie Mazowieckim w mediach społecznościowych, pociągiem relacji Drzewica - Łódź Fabryczna podróżowało 21 osób. W akcji ratunkowej brało udział siedem zastępów straży pożarnej.
W rozmowie z Interią Karol Jakubowski przekazał, ze względu na to, że linia kolejowa jest jednotorowa, "obecnie na czas działania służb ruch pociągów na linii kolejowej jest wstrzymany".
- Za odwołane pociągi wprowadzona jest zastępcza komunikacja autobusowa - dodał Jakubowski.
