Pożar wybuchł kilka minut przed godziną 21., gasiły go trzy zastępy straży pożarnej. Strażacy weszli do płonącego budynku, skąd ewakuowali kobietę i mężczyznę. Nie udało się ich jednak reanimować. Zdaniem strażaków, najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez użytkowników lokalu. Wiadomo, że nie był to pierwszy pożar w tym budynku. Kilka miesięcy temu też interweniowała tam straż. Na miejscu pracują strażacy, a także policja i prokurator.