Mimo że nawałnica trwała zaledwie kilka minut, wyrządziła ogromne straty. Najbardziej ucierpiał powiat kutnowski i okolice Bełchatowa. Synoptycy nadal ostrzegają przed gwałtownymi burzami. Potężna nawałnica przetoczyła się nad województwem łódzkim we wtorek wieczorem - informuje Radio Łódź. W gminie Oporów, we wsi Kurów, wiejący z ogromną siłą wiatr zerwał dachy z kilku domów. Ucierpiało też, choć w mniejszym stopniu, wiele innych gospodarstw. Wstępnie szacuje się, że uszkodzonych zostało w sumie szesnaście domów. Gwałtowna burza pozrywała także linie energetyczne, wskutek czego mieszkańcy Kurowa zostali wczoraj pozbawieni prądu. Żywioł zrywał dachy i łamał drzewa Z kolei nad miejscowością Parzno niedaleko Bełchatowa przeszła wczoraj trąba powietrzna. Bardzo silny wiatr łamał i wręcz wyrywał drzewa z korzeniami - także w pobliskich lasach. Zrywał też dachy. Na wielu jezdniach nadal zalegają gałęzie połamanych drzew, dlatego kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność. Obecnie trwa szacowanie strat. Ze wstępnych szacunków wynika, że mogą one sięgnąć nawet miliona złotych. Zdaniem synoptyków, gwałtowne burze mogą się jeszcze powtórzyć, dlatego sztaby kryzysowe apelują do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności. Prognoza pogody na 4 i 5 sierpnia Jak informuje IMGW nad Europą dominują niże z ośrodkami nad Wyspami Owczymi, Zatoką Botnicką oraz Bałkanami i związane z nimi układy frontów atmosferycznych. Zachodnia część kontynentu znajduje się pod wpływem klina wyżowego związanego z wyżem znad Atlantyku. Polska jest w obszarze lekko podwyższonego ciśnienia, jedynie na południowym wschodzie kraju zaznaczy się wpływ pofalowanego frontu atmosferycznego związanego z niżem znad Bałkan. Z zachodu napływa chłodniejsza masa powietrza polarno-morskiego. W środę w kraju zachmurzenie umiarkowane okresami wzrastające do dużego i na ogół bez opadów. Tylko miejscami w Małopolsce, na Kieleczczyźnie, Podkarpaciu i Lubelszczyźnie przelotne opady deszczu i tam także lokalnie możliwe burze. Temperatura maksymalna od 21 st C nad morzem do 25-26 st C na południowym-wschodzie. Wiatr słaby okresami umiarkowany z kierunków zachodnich. W czasie burz możliwe porywy do 60 km/h. Synoptycy ostrzegają: Miejscami burze mogą być gwałtowne W nocy zachmurzenie małe i umiarkowane, na wschodzie oraz południowym-wschodzie początkowo okresami wzrastające do dużego i tam miejscami zanikające przelotne opady deszczu. Nad ranem lokalne mgły. Temperatura minimalna od 13 do 16 st C, w rejonach podgórskich od 10 do 13 st C. Wiatr słaby na wschodzie zmienny, na zachodzie południowy oraz południowo-wschodni. W czwartek zachmurzenie umiarkowane wzrastające do dużego, aż do wystąpienia przelotnych opadów deszczu zwłaszcza we wschodniej oraz centralnej Polsce i tam również po południu oraz wieczorem pojawią się miejscami burze, na wschodzie lokalnie z możliwym gradem. Temperatura maksymalna od 23 st C na północnym-zachodzie do 27-28 st C na wschodzie. Wiatr na ogół słaby a na zachodzie także umiarkowany przeważnie z kierunków wschodnich. W czasie burz lokalnie porywy wiatru do 70 km/h. W Warszawie w środę początkowo zachmurzenie duże, później stopniowo większe przejaśnienia i rozpogodzenia. Okresami możliwe przelotne opady deszczu. Temperatura maksymalna 23 st C. Wiatr słaby, zmienny. W nocy zachmurzenie umiarkowane. Temperatura minimalna 15 st C. Wiatr słaby, zmienny. W czwartek w stolicy zachmurzenie umiarkowane okresami duże. Przelotne opady deszczu, możliwa burza. Temperatura maksymalna 26 st C. Wiatr słaby, w czasie burz silniejszy i porywisty, w porywach do 60 km/h, z kierunków zmiennych.