To w jego reżyserii choćby "Zwłokę" F. Dürrenmatta czy "Operetkę" W. Gombrowicza" widzowie zapamiętają na zawsze. Mowa oczywiście o Kazimierzu Dejmku, wybitnym polskim reżyserze teatralnym. Pod koniec października Rada Miejska w Łodzi jednomyślnie podjęła decyzję o nadaniu Teatrowi Nowemu imienia jego współzałożyciela Kazimierza Dejmka. Zmarły przed pięcioma laty reżyser prowadził łódzki teatr trzykrotnie. Jego najwybitniejsze dokonania, jak podkreślano w uchwale, do dziś kojarzone są z nazwiskiem reżysera. Już w poniedziałek 14 stycznia o godz. 11.30 rozpocznie się uroczystość nadania imienia. Zaplanowano m.in.: jednodniową sesję naukową poświęconą działalności artystycznej Kazimierza Dejmka z udziałem historyków i teoretyków teatru, wernisaż wystawy dokumentującej jego twórczość, promocję książki Grażyny Kompel "Dejmka narodowy teatr w Łodzi" oraz projekcje filmów. (J.Cz.) Wiadomość pochodzi ze strony oficjalnej Łodzi.