Jak poinformował w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu Józef Mizerski, łatwy, ale z drugiej strony również bulwersujący sposób na zarobienie pieniędzy znaleźli trzej młodzi mieszkańcy powiatu sieradzkiego. Wykorzystali sytuację i naiwność mieszkanki jednej z miejscowości, która prawdopodobnie poczuła się samotna, bo jej mąż pracuje za granicą. Jeden ze sprawców - Mariusz M. - spędził noc z kobietą w jednym z miejscowych zajazdów. Później wraz z dwoma innymi mężczyznami zażądał od niej 9 tys. zł w zamian za odstąpienie od umieszczenia w internecie filmu, na którym nagrana miała być upojna noc. Cała trójka została zatrzymana. Mężczyźni usłyszeli zarzuty stosowania groźby bezprawnej w celu zmuszenia innej osoby do określonego zachowania. Grozi za to kara do 3 lat więzienia. Według prokuratury Mariusz M. podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu. Przyznał także, że nie było żadnego nagrania.