- W Unii Europejskiej jest w tej chwili ok. 20 mln obywateli z innych regionów świata i ta liczba będzie rosła. Kulturowa różnorodność to jeden z głównych atutów Unii, napędzających jej rozwój. Nie można jednak poprzestać jedynie na tolerancji wobec innych kultur, bo sama tolerancja oznacza obojętność. Trzeba otworzyć się na innego człowieka. Dopiero z takiego otwarcia rodzi się wzajemny szacunek, pozwalający osiągnąć porozumienie, akceptację i rozwój - powiedziała przedstawicielka Komisji Europejskiej w Polsce Marie-Therese Duffy-Haeusler. Podkreśliła, że Łódź, z uwagi na swoją przeszłość jest doskonałym miejscem na dyskusje dotyczące wielokulturowości. - Przez długie lata w tym mieście nakładały się wpływy kilku narodów. Mimo widocznych różnic, dla wszystkich najważniejszy był rozwój Łodzi. Dzięki tej różnorodności miasto mogło się stać jednym z najsilniejszych ośrodków przemysłowych w Europie - wyjaśniła Duffy-Haeusler. Łódzkie Spotkania Europejskie zostały zorganizowane z okazji Europejskiego Roku Dialogu Międzykulturowego oraz Europejskiego Dnia Języków, obchodzonego corocznie 26 września. Rozpoczęły się w czwartek w Muzeum Włókiennictwa panelem dyskusyjnym dotyczącym wielokulturowości. W programie spotkania przewidziano m.in. pokaz filmu "Kopia mistrza" Agnieszki Holland oraz wieczorne koncerty zespołów Lao Che i Fotofobia, które zakończą imprezę. Rok 2008 został ogłoszony przez Unię Europejską Rokiem Dialogu Międzykulturowego. Głównym celem tej inicjatywy jest wspieranie budowy spójnego, ale jednocześnie otwartego środowiska kulturowego, w którym różne tożsamości etniczne, religijne i narodowe współistnieją ze sobą zarówno na poziomie całej wspólnoty europejskiej, jak i w obrębie poszczególnych państw członkowskich.