Jak powiedziała w poniedziałek w nocy przewodnicząca Gminnej Komisji Wyborczej Elżbieta Frankowska w wyborach wójta na Sławomira Chojnowskiego (startującego z komitetu "Razem dla Gminy") zagłosowało 1807 osób. Uzyskał on prawie 66,4 proc. wszystkich głosów ważnych i tym samym wygrał wybory już w pierwszej turze. Chojnowski pokonał radną powiatową Renatę Skalską (komitet Stowarzyszenia Na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Gminy Kleszczów) na którą zagłosowało 709 osób (26 proc.), Andrzeja Głowackiego, który uzyskał 158 głosów (5,8 proc) oraz członka PiS Tomasza Łuczyka ("Prawo i Samorządność"), który zdobył 48 głosów (1,8 proc.). Uprawnionych do głosowania było 3956 osób. W wyborach oddano 2761 głosów, w tym 39 głosów nieważnych. Frekwencja była wysoka - ostatecznie wyniosła prawie 69 proc. Głosowanie odbywało się w trzech obwodowych komisjach wyborczych i - według Gminnej Komisji Wyborczej - przebiegło spokojnie; nie zanotowano żadnych incydentów. Gmina Kleszczów określana jest jedną z najbogatszych w Polsce Przedterminowe wybory wójta gminy Kleszczów zostały ogłoszone po tym, gdy w maju NSA ostatecznie podtrzymał decyzję wojewody łódzkiego o wygaszeniu mandatu poprzedniej wójt Kazimiery T. Miało to związek z prawomocnym wyrokiem sądu warunkowo umarzającym postępowanie karne wobec niej w sprawie gminnych przetargów. Wójt została odwołana w sierpniu ub. r. zarządzeniem zastępczym po tym, gdy jej mandatu nie uchylili radni gminy Kleszczów. Kazimiera T. nie rządzi jednak gminą już od ponad dwóch lat - została zatrzymana w maju 2011 r. przez CBA i ABW w związku z nieprawidłowościami przy obrocie ziemią. T. wyszła z aresztu za kaucją w wysokości pół mln zł, ale sąd zawiesił ją w pełnieniu funkcji wójta. Gmina Kleszczów określana jest jedną z najbogatszych w Polsce; na jej terenie działają kopalnia węgla brunatnego i elektrownia Bełchatów, a także polskie i zagraniczne firmy skupione w Kleszczowskich Strefach Przemysłowych.