W czwartek funkcjonariusze Straży Granicznej we współdziałaniu z funkcjonariuszami Izby Celnej z Warszawy na drodze krajowej w miejscowości Człekówka (powiat Otwock) zatrzymali do kontroli wytypowany wcześniej samochód osobowy. - Samochodem podróżowało dwóch braci, mieszkańców województwa łódzkiego, 40 oraz 36-latek. Z informacji posiadanych przez funkcjonariuszy wynikało, że mężczyźni mogą przewozić znaczne ilości wyrobów tytoniowych - powiedziała rzeczniczka nadwiślańskiego oddziału Straży Granicznej Agnieszka Golias. Jak poinformowała, w aucie znaleziono 210 tys. sztuk papierosów różnych marek bez akcyzy o szacunkowej wartości ponad 105 tys. zł. - Pojawiło się przypuszczenie, że mężczyźni prawdopodobnie magazynują papierosy w swoich własnych miejscach zamieszkania, więc funkcjonariusze udali się do Zgierza. W domu starszego z braci ujawniono znaczne ilości wyrobów spirytusowych, krajanki tytoniowej oraz papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy - powiedziała Golias. Po przeliczeniu okazało się, że mężczyzna magazynował ponad 1 mln sztuk papierosów o szacunkowej wartości blisko 514 tys. zł, 1,1 tony krajanki tytoniowej wartej ponad 555 tys. zł oraz 54 litry spirytusu. Podczas przeszukania ujawniono też 28 kg woreczków foliowych z nadrukiem na tytoń oraz 800 nalepek "Spirytus Rektyfikowany". - Mężczyzna został zatrzymany i pozostaje do dyspozycji funkcjonariuszy SG. W przypadku wprowadzenia do obrotu handlowego zabezpieczonych wyrobów akcyzowych Skarb Państwa mógłby ponieść stratę w wysokości ponad 2 mln zł - powiedziała Golias. Ujawniony przez funkcjonariuszy Straży Granicznej towar został zabezpieczony przez Izbę Celną w Łodzi.