Z pierwszych informacji strażaków wynika, że jedno z dzieci było uwięzione pod samochodem. Pomogli je wyciągnąć przechodnie, którzy widzieli wypadek. Jeszcze nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się na ulicy Lutomierskiej, ale pewne jest, że matka z dziećmi przechodziła na przejściu dla pieszych. Poszkodowani trafili do szpitala. To nie jedyne tak tragiczne zdarzenie w Łódzkiem. W Barczkowicach w powiecie radomszczańskim zderzyły się czołowo dwa samochody. Tam w wypadku poszkodowanych zostało 7 osób, a jedna zginęła. Ranni trafili do szpitali po tym, jak zostali uwolnieni z wraków samochodów przez strażaków. W miejscu wypadków warunki na drodze były bardzo trudne. Agnieszka Wyderka