W wypadku zginęła 20-letnia kobieta; kolejna została ranna. Jak się okazało, do ryzykownego manewru zmusił 32-latka inny kierowca, który zajechał mu drogę, a potem uciekł. W nocy zgłosił się jednak na policję. Został przesłuchany i wypuszczony do domu. Słuchaj Faktów RMF.FM