Wielokrotnie przedłużane negocjacje, których termin mija w sobotę, zostały przerwane. Oznacza to, że wybudowanie trasy przed Euro 2012 jest już niemożliwe. Teraz to państwo, a nie prywatne firmy, będzie musiało wziąć na siebie ciężar budowy 92-kilometrowego odcinka trasy. Ministerstwo Infrastruktury zakłada ogłoszenie nowego przetargu za trzy tygodnie, a umowa z wykonawcą ma zostać podpisana jesienią. Budowa zacznie się więc najwcześniej za ponad rok. Według informacji reportera RMF FM, powodem zerwania negocjacji był fakt, że prywatne firmy z powodu kryzysu nie były w stanie zdobyć kredytów, potrzebnych na budowę drogi. Słuchaj Faktów RMF.FM