Uderzona przez napastnika ekspedientka trafiła do szpitala - poinformował Michał Szewczyk z łódzkiej policji. Do napadu doszło w czwartek przed godz. 11. Jak wstępnie ustalono do sklepu jubilerskiego wszedł młody mężczyzna w wieku ok. 20-25 i poprosił ekspedientkę o pokazanie złotego łańcuszka. Wtedy mężczyzna zaatakował kobietę. - Prysnął jej w oczy gazem, przeskoczył przez ladę i uderzył kobietę pięścią w twarz. Kazał jej leżeć. Bandyta zrabował złote łańcuszki z czterech palet i uciekł - relacjonował Szewczyk. Na napastnika przed sklepem czekał drugi mężczyzna na motocyklu. Obaj odjechali w nieznanym dotąd kierunku. Trwają intensywne poszukiwania bandytów - zaznaczył Szewczyk. Ekspedientka przebywa w szpitalu. Kobieta doznała obrażeń twarzy, ma także złamany palec.