Według śledczych, mężczyźni przez dwa lata oczyścili i wprowadzili do obrotu kilkanaście tysięcy litrów alkoholu, co naraziło Skarb Państw na stratę ok. 700 tys. zł z tytułu nieodprowadzonego podatku akcyzowego. Mężczyźni w wieku 28, 27 i 23 lat zostali zatrzymani 28 marca przez pracowników wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, Centralnego Biura Śledczego i grupy antyterrorystycznej. Funkcjonariusze weszli do pięciu mieszkań na łódzkich osiedlach Retkinia i Teofilów oraz w Śródmieściu. Szukali w nich trzech wytypowanych wcześniej mężczyzn. Wszyscy zostali zatrzymani i przewiezieni do Prokuratury Rejonowej Łódź-Widzew. Prokurator postawił im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz nielegalnego odkażania alkoholu etylowego i wprowadzania do obrotu spirytusu bez polskich znaków akcyzy. Trójkę podejrzanych objęto dozorami policyjnymi. Dodatkowy środek zapobiegawczy w postaci zakazu opuszczania kraju zastosowano wobec 27-latka, który wcześniej miał już orzeczony dozór policyjny za udział w bójce w powiecie poddębickim (Łódzkie). Podczas przeszukania w mieszkaniu 27-latka znaleziono m.in. akcesoria piłkarskich pseudokibiców: sprzęt do walk i czapki kominiarki. Do posiadania tych przedmiotów przyznała się 76-letnia babcia podejrzanego, która stanęła w obronie "niewinnego wnuczka". Grupę przestępczą zajmującą się uzdatnianiem skażonego alkoholu i sprzedażą spirytusu bez polskich znaków akcyzy "namierzyli" funkcjonariusze działający w łódzkim środowisku pseudokibiców piłkarskich. W ciągu dwóch lat policjanci zlikwidowali trzy nielegalne rozlewnie alkoholu - ostatnią w maju minionego roku w gminie Brójce (woj. łódzkie). Zatrzymano wówczas dwóch mężczyzn, zabezpieczono ponad 2 tys. litrów nielegalnego alkoholu oraz sprzęt służący do filtrowania i odkażania spirytusu. - Policjanci ustalili, że mają do czynienia ze zorganizowaną grupą przestępczą. W jej skład wchodzili pseudokibice, którzy w nielegalny sposób odkażali skażony alkohol etylowy, a następnie "czysty" trunek wprowadzali do obrotu - poinformowała Magdalena Zielińska z łódzkiej policji. Na początku bieżącego roku do działań policji włączyli się funkcjonariusze CBŚ, którzy po analizie materiału dowodowego przedstawili go Prokuraturze Rejonowej Łódź-Widzew. Efektem tych działań były prokuratorskie postanowienia o zatrzymaniu trzech mieszkańców Łodzi. Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat.