To jeden z elementów obchodów w Łódzkiem 600-lecia bitwy pod Grunwaldem. Główne uroczystości odbędą się w dniach 24-27 czerwca. Wtedy też w Sulejowie nad Pilicą zainscenizowana zostanie po raz pierwszy w Polsce przeprawa rycerstwa przez rzekę oraz koncentracja wojsk polskich w Wolborzu i przemarsz przez Lubochnię w drodze na Grunwald. Jak podkreślił w rozmowie dyrektor Skansenu Andrzej Kobalczyk, mało kto wie, że zimą z 1409 na 1410 rok, z rozkazu króla Władysława Jagiełły, w tajemnicy przed szpiegami krzyżackimi, postanowiono przygotować w puszczy nad Pilicą elementy drewnianego mostu pływającego tzw. łyżwowego. Przez całą zimę pod kierunkiem starosty radomskiego Dobrogosta Czarnego z Odrzywołu i mistrza ciesielskiego Jarosława, ścinano drzewa i zwożona je nad rzekę. Zbijano z nich elementy mostu. Następnie w czerwcu 1410 roku spławiono je Pilicą i Wisłą pod Czerwińsk, gdzie wojska polskie przeprawiły się na prawy brzeg Wisły na dwa tygodnie przed bitwą. Ten sam most posłużył później do powrotu wojsk polskich spod oblężenia Malborka. - Było to na ówczesne czasy bardzo nowoczesne dzieło inżynierii wojskowej. Później takie mosty w Europie nazywano "mostami polskimi" - wyjaśnił Kobalczyk. Tomaszowski skansen postanowił przypomnieć związki Pilicy z wiktorią grunwaldzką. Podczas widowiska "Przez Pilicę na Grunwald" młodzi pasjonaci historii z drużyny wojów słowiańskich oraz bractw rycerskich z Piotrkowa Trybunalskiego, Bełchatowa i Radomska, odtworzą sceny z budowy drewnianych pontonów "mostu łyżwowego". Nie zabraknie historycznych postaci: króla Władysława Jagiełły, starosty radomskiego - Dobrogosta Czarnego z Odrzywołu i mistrza ciesielskiego - Jarosława. - Będzie także inscenizacja przygotowań do wyprawy grunwaldzkiej - gromadzenie żywności, kucie broni, a także ćwiczenia rycerzy, łuczników, pojedynki na miecze, topory. Będzie można przymierzyć zbroję i wziąć do ręki miecz, a także spróbować potraw kuchni staropolskiej. To jest taka interaktywna forma obcowania z historią - podkreślił dyrektor Skansenu. Historycznej majówce towarzyszyć będzie wystawa wielkoformatowych rycin obrazujących staropolską, wodną inżynierię wojskową - technikę budowy mostów pływających i polowych w dawnych wiekach. Można będzie również obejrzeć wystawę prac plastycznych będącą pokłosiem wojewódzkiego konkursu "600-lecie Grunwaldu" dla uczniów szkół w woj. łódzkim. Niedzielny piknik to jedynie przedsmak głównych obchodów 600-lecia bitwy pod Grunwaldem na terenie woj. łódzkiego. W dniach od 24 do 26 czerwca zaplanowano kilkudniową inscenizację przeprawy wojsk króla Jagiełły przez Pilicę i koncentrację rycerstwa z kilku ziem Królestwa Polskiego pod Wolborzem. Ten przemarsz postanowiono odtworzyć zgodnie z zapisami "Kroniki" Jana Długosza. Tomaszowski Skansen wystąpił z pomysłem stworzenia przeprawy mostem pływającym. - Takiej inscenizacji historycznej przeprawy przez rzekę oddziałów rycerstwa w Polsce jeszcze nie było - podkreśla Kobalczyk. Z pomocą przyszło wojsko. Brygada Drogowo-Mostowa z Dęblina ma zwodować elementy czołgowego mostu pływającego. Zostaną one obłożone drewnem i ucharakteryzowane na most średniowieczny. Połączy on brzegi Pilicy koło Opactwa Cystersów w Sulejowie. Po uroczystej mszy, odprawionej dokładnie po upływie 600 lat w tym samym, romańskim kościele, 24 czerwca w warownych murach opactwa rozłożą się rycerskie bractwa z całego kraju. Przez dwa dni będą prezentowały średniowieczne obyczaje i zajęcia; zaplanowano turnieje rycerskie, zabawy plebejskie, biesiadę staropolską czy inscenizację bitwy pod Grunwaldem na polu szachowym. 25 czerwca rycerskie chorągwie i tabory przeprawią się po moście na drugi brzeg Pilicy i pójdą do Wolborza, gdzie przed 600 laty odbyła się koncentracja polskich chorągwi z kilku Ziem Królestwa Polskiego. Tam odbędzie się m.in. piknik średniowieczny, inscenizacja koncentracji wojsk królewskich oraz msza święta. Łódzkie obchody 600. rocznicy bitwy pod Grunwaldem zakończą się 27 czerwca w Lubochni