Na razie decyzją sądu podejrzany trafił do aresztu na dwa miesiące. - 48-letni Marek F. wpadł w trakcie składania kolejnej korupcyjnej propozycji. Mężczyzna wykorzystując dobrą orientację w ofertach przetargowych różnych instytucji, docierał do firm i proponował im wzięcie udziału w przetargach. W zamian za pieniądze oferował też załatwienie wygrania przetargu - wyjaśniał naczelnik wydziału Przestępczości Gospodarczej Komendy Wojewódzkiej Policji Adam Antczak. Markowi F. przedstawiono zarzut podejmowania się w zamian za korzyść majątkową pośrednictwa w załatwieniu spraw i powoływaniu się w tym celu na wpływy w instytucjach państwowych.