W tym roku bierze w niej udział 50 organizacji, specjalizujących się w różnych formach pomocy. Wśród nich są hospicja, fundacje opiekujące się chorymi dziećmi, osobami niepełnosprawnymi i bezdomnymi, bezpańskimi zwierzętami i organizacje wspomagające najuboższych. Jak powiedział jeden z inicjatorów kampanii, Tomasz Michałowicz z Fundacji "Jaś i Małgosia", organizacje charytatywne, które działają w Łodzi, najlepiej wiedzą, jak na miejscu pomagać. - I tak np. fundacja Krwinka najlepiej wie, że w szpitalu przy ul. Spornej jest dziecko, które potrzebuje przeszczepu szpiku kostnego, a fundacja Happy Kids wie, że w publicznych placówkach opiekuńczych są dzieci, które można zabrać do rodzinnego domu dziecka, który prowadzi - zaznaczył Michałowicz. Akcja prowadzona jest od trzech lat. Na stronie internetowej kampanii www.procentdlalodzi.pl znaleźć można wizytówki organizacji wraz z adresami i numerami w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS). Każda organizacja może pobrać z tej witryny logo akcji i tym samym propagować ją na swoich stronach czy umieszczając w swoich materiałach promocyjnych. W ten sposób mogą one promować także inne organizacje charytatywne. - Bardzo się cieszymy, że liczba tych organizacji rośnie. Uważam, że to też jest sukces tej akcji - podkreślił Michałowicz. Według niego, także dzięki tej akcji kilka najważniejszych łódzkich organizacji charytatywnych zebrało w ubiegłym roku w sumie ok. 5 mln zł z 1 proc. podatku. Michałowicz zapewnił także, że wszystkie organizacje charytatywne biorące udział w kampanii znajdują się w wykazie uprawnionych do otrzymania 1 proc. podatku. W tym roku uproszczono sposób przekazania 1 proc. podatku na rzecz wybranej organizacji pożytku publicznego. We wszystkich zeznaniach za 2010 rok nie trzeba podawać już nazwy organizacji - wystarczy jej numer w KRS.