- Pani Marcheluk wygrała konkurs na dyrektora artystycznego w momencie, kiedy postanowiłem nie przedłużać umowy z Panem Zbigniewem Brzozą, który formalnie swoją funkcję pełnił do 31 grudnia 2009 r., a faktycznie kiedy pracownicy Teatru Nowego nie chcieli już z nim dłużej współpracować - mówił prezydent Jerzy Kropiwnicki. Jak przypomniał gospodarz miasta, 1 stycznia 2010 r. dyrektor Janusz Michaluk nominował Mirosławę Marcheluk na stanowisko dyrektora artystycznego Teatru Nowego na okres pięciu lat. - Przyjąłem tę nominację z satysfakcją i nadzieją, że teatr będzie interesował zarówno recenzentów, jak i łodzian, ponieważ jest po to, by służyć społeczności. Może być teatr jednego aktora, ale jednego widza nie - wyjaśnił prezydent. Wśród propozycji Teatru Nowego jest m.in. dramat Maxa Frischa "Biedermann i podpalacze". Będzie to jubileuszowa, czterechsetna premiera na deskach Dużej Sceny. "Biedermann..." jest filozoficznym dramatem z elementami kryminału, czarnej komedii i spektaklu metafizycznego z zaskakującym finałem. Premiera odbędzie się 23 stycznia. Kilka dni później na Małą Scenę Teatru Nowego trafi "Transfer" wg Maksyma Kuroczkina, uważanego za jednego z najlepszych młodych rosyjskich dramaturgów. Jego bohaterowie odbywają podróż - pół-realną, pół-metafizyczną, będącą jednak głównie podróżą w głąb duszy, która kryje niespokojne pytania o przyszłość i tożsamość. Na "Transfer" Teatr Nowy zaprasza 29 stycznia. Wiadomość pochodzi ze strony oficjalnej Urzędu Miasta Łodzi.