Jak poinformowała Ewa Kwiecińska-Kotwasińska z działu literackiego Teatru, "Włoszka w Algierze" należy do grupy najefektowniejszych oper komicznych. - Jak zwykle u Rossiniego libretto stanowi jedynie mało istotny pretekst do zaprezentowania mistrzowskiej techniki kompozytorskiej, dowcipu instrumentacyjnego i maestrii partii wokalnych: brawurowe sceny zbiorowe i niezwykle efektowne arie splatają się w tym dziele z fajerwerkami najwspanialszego muzycznego humoru - podkreśliła Kwiecińska-Kotwasińska. Libretto opery zostało oparte na prawdziwym zdarzeniu, o którym głośno było we Włoszech na początku XIX w. Uwolniono wówczas z niewoli pewną Włoską arystokratkę, która spędziła w jednym z algierskich haremów kilka lat. Reżyserem i autorem scenografii jest wybitny reżyser operowy - Michał Znaniecki; kierownictwo muzyczne objął Antoni Wicherek. Znaniecki realizuje swoje spektakle m.in. w mediolańskiej La Scali i na innych włoskich scenach oraz w teatrach hiszpańskich. Tylko w ubiegłym roku zrealizował w Polsce m.in. "Napój miłosny" i "Rigoletto" w Operze Wrocławskiej i "Mandragorę" w Teatrze Wielkim- Operze Narodowej, gdzie przygotował również ostatnią premierę - "Łucję z Lammermooru". W jednej z głównych ról - Lindora - w łódzkiej inscenizacji wystąpi argentyński tenor - Pablo Camesella, który jest specjalistą od rossiniowskich parti. Ten utytułowany śpiewak występuje od kilku lat na scenach całej Europy. Obok niego, w głównych partiach występują m.in. Bernadetta Grabias, Agnieszka Makówka, Mieczysław Milun i Robert Ulatowski.