Pożar wybuchł w drewnianym budynku krytym papą. Dyżurny straży pożarnej w Tomaszowie Mazowieckim poinformował, że w chwili przyjazdu ratowników z państwowej i ochotniczej straży pożarnej połowa budynku była w płomieniach. Strażakom udało się jednak opanować ogień. Przyczyna pożaru na razie nie jest znana. Nie wiadomo też, czy ktoś z mieszkańców będzie mógł jeszcze wrócić do swojego lokalu. Obecny na miejscu pożaru wójt gminy Inowłódz zorganizował dla poszkodowanych lokal zastępczy w oddalonej o ok. 300 metrów świetlicy gminnej.