Gigantyczny haft jest tych samych rozmiarów co oryginał - ponad 4 metry na prawie 10 metrów. Całość składa się z 40 elementów, które odtworzono z dokładnego wydruku komputerowego. Po wyhaftowaniu elementy te zostały zszyte w jedną całość, która w sobotę została wystawiona w hali sportowej przy gimnazjum publicznym w Dobryszycach. Podczas uroczystości związanych z ukończeniem prac nad haftowaną "Bitwą pod Grunwaldem" wójtowie gmin Dobryszyce i Kleszczów wręczyli pamiątkowe odznaczenia 35 twórcom dzieła - mieszkańcom m.in. Pajęczna, Działoszyna, Dobryszyc, Pabianic i Częstochowy. Przygotowany na 600-lecie zwycięstwa rycerstwa polskiego nad Krzyżakami haft po ekspozycji w Dobryszycach rozpocznie podróż po Polsce. W niedzielę dzieło będzie można oglądać w Solparku w Kleszczowie. Później odwiedzi m.in. Radomsko i Białystok. Będzie również jednym z głównych eksponatów podczas obchodów 50-lecia istnienia Muzeum Włókiennictwa w Łodzi. Chęć przyjęcia gigantycznego haftu wyraziło już również m.in. Muzeum Narodowe w Krakowie. - W tych czasach trudno jest kogoś zadziwić, a twórcom tego dzieła to się udało. Chcemy, żeby efekt ich 2,5-letniej pracy nie przepadł. Teraz haftowany obraz niech jeździ po Polsce i świecie i niech ogląda go jak najwięcej osób. Docelowo powinien mieć jednak swoją stałą siedzibę. Na razie takiego miejsca jeszcze nie ma - powiedziała Małgorzata Dzwonek, koordynująca działania związane z ekspozycją haftowanej "Bitwy pod Grunwaldem". Dodała, że prawdopodobnie haft pojedzie również do Brukseli i Berlina. Wcześniej ma jednak trafić do Anglii, gdzie z zainteresowaniem śledzono prace nad wykonaniem dzieła. - To zainteresowanie nie było przypadkowe. Nici do wykonania haftu, po promocyjnych cenach, przekazała bowiem jedna z angielskich firm - wyjaśniła Dzwonek. "Bitwa pod Grunwaldem" należy do największych obrazów, jakie namalował Jan Matejko. Szkic olejny do obrazu powstał w 1872 roku. Sam obraz Matejko zaczął malować trzy lata później. W 1877 malarz odwiedził pole bitwy i wprowadził poprawki topograficzne w obrazie. W 1878 roku obraz został przeniesiony do sali krakowskiego ratusza, gdzie artysta mógł po raz pierwszy zobaczyć go w całości i wykończyć szczegóły. Obraz został w czasie I wojny światowej z obawy przed Niemcami wywieziony do Moskwy, skąd powrócił dopiero po traktacie ryskim. W czasie II wojny obraz był poszukiwany listem gończym, a za wskazanie miejsca jego ukrycia Niemcy obiecywali wysoką nagrodę. "Bitwa pod Grunwaldem" była ukrywana do zakończenia wojny w jednej z podlubelskich wsi.