Jak poinformowała Agnieszka Jachimek z Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach, w ubiegłym tygodniu miejscowy dyżurny otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że zagrożone jest życie i zdrowie kobiety. Świadek zdarzenia informował, że na ul. Siennej w Pabianicach mężczyzna siłą wciągnął kobietę do swojego samochodu, a następnie odjechał. Według niego kobieta wyraźnie potrzebowała pomocy, szarpała się i wzywała policję. - Policjanci błyskawicznie wszczęli alarm. Rozpoczęła się szeroko zakrojona akcja poszukiwawcza. Zmobilizowano wszelkie możliwe siły i środki, aby jak najszybciej ustalić miejsce pobytu porywacza i jego ofiary. W ciągu godziny funkcjonariusze namierzyli sprawcę - relacjonowała Jachimek. Dodała, że policjanci zauważyli samochód napastnika zaparkowany na ulicy Waltera Janke. Wewnątrz był zarówno mężczyzna, jak i kobieta. Okazało się, że oboje się znali i doszło między nimi do nieporozumienia. 28-latek został zatrzymany, a kobiecie udzielono pomocy medycznej. W samochodzie odnaleziono dwie jednostki broni. Ponadto w aucie i w mieszkaniu napastnika ujawniono znaczną ilość środków odurzających. Mężczyzna usłyszał zarzuty pozbawienia wolności i posiadania środków odurzających. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do pięciu lat więzienia.