Jak ustalono, do porwania doszło sprzed bloku, w którym mieszkał pokrzywdzony. Najpierw został podstępem wywabiony z mieszkania", a później siłą wciągnięty do samochodu i wywieziony na działkę poza Łódź. Tam sprawcy porwania - dwie kobiety i mężczyzna - pobili go. Zabrano mu również portfel. - Okazało się, że napastnicy chcieli sami wymierzyć sprawiedliwość, gdyż mężczyzna kilka dni wcześniej włamał się do ich mieszkania, skąd skradł biżuterię. Porywając go próbowali odzyskać skradzione mienie - powiedział Kolasa. W związku z tą sprawą policja zatrzymała dwie kobiety w wieku 17 i 42 lat oraz ich 21-letniego wspólnika. Wszyscy usłyszeli zarzuty m.in. zmuszania do określonego zachowania i bezprawnego pozbawienia wolności. Grozi im kara do 5 lat więzienia. Natomiast sam pokrzywdzony usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.