Pani Małgorzata na razie nie zamierza podpisać ugody. W dokumencie, który otrzymała, nie wpisano kwoty odszkodowania. Jest natomiast paragraf, który niepokoi poszkodowaną. - Jest tam napisane, że jest to ugoda pozasądowa, która wyczerpuje wszystkie roszczenia, wynikające z tego zdarzenia. Na to się nie zgadzam, ponieważ będę chciała dochodzić przed sądem odszkodowania za straty moralne. Z tego paragrafu wynika, że jeżeli podpiszę tę ugodę, to zamknę sobie drogę do wszystkiego - wyjaśnia kobieta. Pani Małgorzata zapowiada, że będzie walczyć o swoje. Odpowiedzialni za pomyłkę muszą ponieść konsekwencje. - Takie są zasady - dodaje kobieta. Co wolno tajnym służbom? Dołącz do dyskusji Czytaj również: Policja zapłaci za pomyłkę antyterrorystów w Łodzi Skandaliczna pomyłka antyterrorystów Wszczęto śledztwo w sprawie pomyłki antyterrorystów