Po wypadku kierowca fiata 126p zostawił samochód i uciekł. Policjanci zatrzymali go w mieszkaniu. Jedna osoba nie żyje, a druga jest ranna - takie są tragiczne skutki nocnego rajdu pirata drogowego w miejscowości Krzywanice pod Radomskiem. Do tragedii doszło około godz. 2. w nocy. Na wracające z dyskoteki prawą stroną szosy dwie osoby najechał samochód. Na miejscu zginęła 18-letnia dziewczyna. Towarzyszący jej 22-latek ze złamaną nogą został przewieziony do szpitala. Kilka godzin później policjanci z Radomska wpadli na trop sprawcy. Widząc policję na swoim podwórku, mężczyzna uciekł.