Z trzech aut zginęły radioodtwarzacze, dlatego policja nie wyklucza, że pożar miał zatrzeć ślady kradzieży - dowiedziała się dziennikarka radia RMF FM. Przypomnijmy: Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę przy ulicy Konstytucyjnej w Łodzi. Według strażaków, sześć samochodów spłonęło, cztery kolejne auta zostały nadpalone i okradzione. Jak poinformował w niedzielę Adam Kolasa z łódzkiej policji, do zdarzenia doszło ok. godziny drugiej w nocy. - Sześć samochodów spłonęło, cztery kolejne są nadpalone. Będą przeprowadzone oględziny miejsca zdarzenia, trwają poszukiwania sprawców - powiedział policjant. Posłuchaj relacji reporterki radia RMF FM: Policja wyznaczyła pięć tysięcy złotych nagrody za pomoc w ujęciu podpalaczy. Strażacy oszacowali wstępnie straty na 80 tys. zł. Zobacz relację wideo reporterki radi RMF FM: