W niedzielę rano wieruszowscy policjanci otrzymali zgłoszenie od dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Sokolnikach o zawaleniu się części konstrukcji dachu na sztucznym lodowisku w pobliskim Ochędzynie. Na szczęście konstrukcja runęła przed otwarciem lodowiska, kiedy w obiekcie nikogo nie było. - Policjanci wyjaśniają, co było przyczyną zawalenia się części budynku. Prowadzone postępowanie ma wyjaśnić, czy konstrukcja była właściwa i czy nie doszło do zaniedbania ze strony osób odpowiedzialnych za obiekt - poinformował rzecznik wieruszowskiej policji Radosław Szkudlarek. W wyniku trwających od kilku dni intensywnych opadów śniegu zniszczeniu uległy także dwa budynki na terenie Piotrkowa Tryb. i okolic. W samym mieście prawdopodobnie w wyniku zalegającej pokrywy śnieżnej zawaliło się zadaszenie rampy załadunkowej. Zniszczone zostały zaparkowane pod nią trzy samochody. Właściciel firmy wynajmującej obiekt wycenił szkody na około 100 tysięcy złotych. Policjanci wspólnie z Inspektorem Nadzoru Budowlanego będą wyjaśniać okoliczności i przyczyny tego zdarzenia - zapowiada Ewa Dróżdż z piotrkowskiej policji.Natomiast w miejscowości Przygłów zawalił się drewniany budynek mieszkalny. Na szczęście w chwili zdarzenia mieszkającej tam kobiety nie było w domu. Policja przypomina administratorom budynków o obowiązku usuwania zalegającego na dachach śniegu i lodu.