Okres przedwyborczy, jaki aktualnie absorbuje uwagę zarówno wyborców, jak i kandydatów, ma określoną specyfikę i rządzi się własnymi prawami. Dotyczy to między innymi umieszczania plakatów wyborczych, które pojawiają się, najkrócej mówiąc, gdzie to tylko możliwe. Jak mówi komendant Straży Miejskiej w Piotrkowie Jacek Hofman, plakatów nie jest w tym roku tak dużo, jak bywało przy okazji innych wyborów, ale nasilenie ich liczby może się jeszcze pojawić tuż przed wyborami. Mimo to od jakiegoś czasu pojawiają się one w przeróżnych miejscach, często nielegalnie. Nielegalnie, czyli bez zgody właścicieli lub zarządców obiektów. Takie umieszczanie materiałów wyborczych jest naruszeniem przepisów Ustawy Ordynacja Wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej (Rozdz. 11, Art. 90). - Jeśli Straż Miejska skontroluje osoby umieszczające materiały wyborcze w danym miejscu bez zezwolenia, podejmie dalsze kroki - wyjaśnia komendant piotrkowskiej Straży Miejskiej Jacek Hofman. - W tym konkretnym momencie osoba, która umieszcza plakat bez zezwolenia nie tylko łamie przepisy Ustawy Ordynacja Wyborca, ale też narusza art. 63 a § 1 Kodeksu wykroczeń - dodaje komendant. W Piotrkowie, podczas aktualnej kampanii, jak dotąd miała miejsce tylko jedna taka sytuacja. Jeśli natomiast komuś uda się umieścić wyborcze materiały w miejscu niedozwolonym i służby porządkowe nie skontrolują nikogo "na gorącym uczynku", wówczas zarządcy lub właściciele tych miejsc mogą dochodzić swoich praw w sądzie. Z powyższych rozważań wynika, że należałoby dobrze się zastanowić, zanim podejmiemy się plakatowania niedozwolonych miejsc. Za złamanie przez nas przepisów KW nie odpowie komitet wyborczy, który zlecił nam to zadanie, ale my sami, ponieważ, jak podkreśla Jacek Hofman, to nasza ręka wiesza plakat i popełnia wykroczenie. A nie wiadomo, czy sprawa zakończy się pouczeniem, czy wyrokiem grzywny zasądzonym przez Sąd Grodzki. Ta, jak mówi komendant Jacek Hofman, może wynosić nawet 5 tys. zł. Drzewo, słup elektryczny, kontener i... kurteczka Pomysłowość komitetów wyborczych w umieszczaniu plakatów i materiałów wyborczych jest imponująca. Jak mamy okazję przekonać się przy okazji tegorocznych wyborów parlamentarnych, są w Polsce miasta, w których kandydaci do parlamentu umieszczają swoje podobizny nawet na kontenerach, do których wyrzuca się śmieci. W Piotrkowie na szczęście nikt na taki pomysł nie wpadł. Nie znaczy to, że plakatów jest u nas mało i są umieszczone tylko w dozwolonych miejscach.