To pierwsza wygrana Piotrkowianina w sezonie przygotowawczym. Wygrana jak najbardziej zasłużona chociaż martwić może długi przestój między 33 a 49 minutą kiedy zawodnicy rzucili zaledwie trzy bramki. W pierwszej połowie podopieczni Piotra Dropka byli zdecydowanie lepsi od Olimpii, w której pierwsze skrzypce grał były zawodnik piotrkowskiej drużyny Mariusz Kempys. Do przerwy Piotrkowianin prowadził 20:13. W drugiej połowie Olimpia doszła do wyniku 24:20, ale w końcówce gospodarze dyktowali warunki na boisku i wygrali ostatecznie różnicą siedmiu bramek. Piotrkowianin - Olimpia Piekary Śląskie 30:23 (20:13)