Zwolnienia planowane są przez właściciela zakładu, czyli grupę Famur z Katowic. Najczarniejszy scenariusz to 280 osób usuniętych z fabryki. Zapowiedź zwolnień grupowych wpłynęła już do Urzędu Pracy. Związki zawodowe nie dają za wygraną. Zapowiadają strajk. Przypomnijmy, że pracowników nie chciał zwolnić prezes firmy Lucjan Dukała odwołany podczas obrad Rady Nadzorczej firmy. Oficjalny powód odwołania, to przeprowadzenie większej liczby inwestycji, niż zawierał zatwierdzony przez Radę plan. Nieoficjalnie mówi się, że powodem odwołania jest spór z właścicielem firmy o zwolnienia. Dukała miał odmówić sporządzenia listy 140 pracowników mających otrzymać wypowiedzenia. Teraz mówi się o 280 osobach znajdujących się na liście do zwolnienia. Dokumentem potwierdzającym zwolnienia dysponuje pełnomocnik Zarządu "Piomy". Skala zwolnień nie jest jeszcze potwierdzona. W chwili oddania do druku tego numeru "Tygodnia Trybunalskiego" trwało spotkanie członków związków zawodowych z pracodawcą. - Jeżeli nie dojdzie do porozumienia między nami, zapowiadamy strajk i już następnego dnia o 7:15 zwołujemy komisję międzyzakładową i zaczynamy działać zgodnie ze statutem - informuje Czesław Skulski, przewodniczący związku zawodowego "Solidarność". Odpowiedź na tak ważne dla pracowników "Piomy" i ich rodzin pytania poznamy więc niebawem. Ewa Tarnowska