Jak poinformowała w poniedziałek Mirosława Kraszewska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Policjanci przyjechali do szpitala w Poddębicach, aby dowiedzieć się o stan zdrowia mężczyzny, który wcześniej uczestniczył w wypadku. Chcieli porozmawiać z lekarzem dyżurnym. Ten jednak unikał kontaktu z funkcjonariuszami. Kiedy wreszcie policjantom udało się zobaczyć z lekarzem, poczuli od niego alkohol. Badanie wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.