Do wypadku doszło we wtorek. O godzinie 17:15 dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym z udziałem trzech pojazdów, do którego doszło w miejscowości Kolonia Olszowa. Sprawca wypadku, kierowca osobowej mazdy, doprowadził do zderzenia z fordem, którego 62-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w mini. Kierujący mazdą oddalił się z miejsca zdarzenia. Kierowca forda, który podróżował wraz z pasażerem, został przetransportowany przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do szpitala w Łodzi, zaś kierująca mini 22-latka karetką pogotowia do Tomaszowskiego Centrum Zdrowia. Rodzice byli pijani Świadkowie złapali sprawcę wypadku w rejonie skrzyżowania Olszowa Piaski/Stasiolas. Policjanci zatrzymali 35-letniego mieszkańca Tomaszowa Mazowieckiego. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem, a w jego organizmie wykryto 1,2 promila alkoholu. W samochodzie w czasie wypadku podróżowała także jego 39-letnia partnerka oraz ich półtoraroczna córka. Nie odnieśli oni żadnych obrażeń. W organizmie kobiety wykryto blisko dwa promile alkoholu. Policja zatrzymała parę, a dziecko przekazano pod opiekę babci. Rodzice dziewczynki za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Za niewywiązanie się z obowiązku opieki nad dzieckiem i narażenie go na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia może grozić im kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. 35-letni mieszkaniec Tomaszowa odpowie poza tym za jazdę bez uprawnień, będąc pod wpływem alkoholu oraz spowodowanie zdarzenia drogowego i ucieczkę z jego miejsca. Grozi mu za to kara do trzech lat pozbawienia wolności.