Maszyniści zostali zatrzymani przez policję - poinformował w środę Radosław Gwis z Komendy wojewódzkiej Policji w Łodzi. Do zdarzenia doszło niedaleko miejscowości Rogów. Mężczyźni prowadzili prywatny skład towarowy. Byli mieszkańcami woj. śląskiego. Według wstępnych ustaleń w czasie pracy zasnęli i pociąg jechał bez żadnej kontroli. Na szczęście skład zatrzymał się na tzw. mijance. Wtedy zauważono, że maszyniści są pijani. Badania wykazały, że jeden z nich ma 2,8 promila alkoholu drugi - 2,1 promila. Obaj zostali zatrzymani do dyspozycji prokuratora, który w czwartek postawi im prawdopodobnie zarzuty.