- Jeśli będzie maszyna, to ja niepotrzebny będę - mówi jeden z łódzkich parkingowych. 100 ludzi straci pracę. Ale z takiej zmiany zadowolenie są właściciele aut. Wielu łodzian narzekało bowiem na prace parkingowych. - Miałam taką sytuację, że pan wziął ode mnie 3 razy więcej niż powinien. Ja mu nie zapłaciłam, a on mi skopał samochód - opowiada jedna z mieszkanek Łodzi. Opinie w sprawie parkometrów zebrał reporter RMF Marcin Wąsiewicz, posłuchaj: