Jak poinformował w środę Michał Szewczyk z łódzkiej policji, pod "przykrywką" pracownika wojska lub zawodowego żołnierza oszust kontaktował się z firmami budowlanymi. Oferował udział w przetargach na remonty obiektów wojskowych. - Warunkiem startu w takim przetargu było wpłacenie wadium. Z reguły było to ok. 25 tys. zł. Gdy firma wpłacała pieniądze, oszust znikał. Na terenie województwa łódzkiego oszukał tak co najmniej dwie firmy - wyjaśnił Szewczyk. Na podstawie portretu pamięciowego 45-latek został rozpoznany i zatrzymany. Okazało się, że dopuścił się podobnych przestępstw na terenie całego kraju. Dotąd policja wie o 10 takich przypadkach, ale niewykluczone, że może być ich więcej. Mężczyzna często zmieniał wygląd w gabinetach kosmetycznych, m.in. farbował włosy, przyciemniał sobie kolor skóry twarzy, czy też nanosił charakterystyczne tatuaże. Sprawca w przeszłości był wielokrotnie karany za oszustwa. Teraz grozi mu kara do 12 lat więzienia. Policjanci apelują o kontakt do wszystkich firm, które mogły paść ofiarami oszusta.