Czarny marmurowy obelisk, otoczony dwoma głazami, stanął w Parku Ocalałych, w pobliżu Pomnika Polaków Ratujących Żydów. Wyryto na nim - w trzech językach: polskim, jidisz i angielskim - krótką informację o "Żegocie" oraz nazwiska niektórych osób, które działały w tej organizacji takich jak: Zofia Kossak-Szczucka, Irena Sendlerowa czy Władysław Bartoszewski. Obecny na uroczystości odsłonięcia obelisku prezydent miasta Jerzy Kropiwnicki przypomniał, że "Żegota" była jedyną w okupowanej Europie organizacją powołaną do ratowania Żydów. -Trzeba dodać, że została powołana w środowisku polskich katolików - dodał. Według niego, "Żegota" była pierwszym publicznym głosem, który kazał zapomnieć o różnicach, a zjednoczył się wokół najważniejszego celu - ratowania życia tych, którzy byli najbardziej zagrożeni. Przypomniał, że Polska była jedynym krajem w okresie II wojny światowej, w którym za udzielanie pomocy Żydom wykonywano karę śmierci. Ginęli nie tylko ci, którzy bezpośrednio pomagali, ale również ich najbliżsi, a niekiedy i sąsiedzi. -Tym większe bohaterstwo tych osób. Jestem dumny, że taki właśnie pomnik powstał w Łodzi - mówił prezydent. Rada Pomocy Żydom "Żegota" została powołana w grudniu 1942 roku przez Polskie Państwo Podziemne. Działała do 1945 roku. W tym czasie dostarczyła tysiącom Żydom m.in. pieniądze, dokumenty oraz schronienie, dzięki temu mogli oni przeżyć poza gettami. Główne uroczystości obchodów 65. rocznicy likwidacji Litzmannstadt Getto odbędą się w dniach 26-29 sierpnia. Ich centralnym wydarzeniem będzie odsłonięcie w Parku Ocalałych Pomnika Polaków Ratujących Żydów. Udział w tej uroczystości zapowiedział prezydent RP Lech Kaczyński. 29 sierpnia odbędzie koncert galowy, podczas którego wykonany zostanie specjalnie skomponowany na tę okazję przez Krzysztofa Pendereckiego utwór "Kadisz, Łódzkim Abramkom, którzy chcieli żyć. Polakom, którzy ratowali Żydów". Komponując ten utwór, autor inspirował się poezją Abrama Cytryna, kilkunastoletniego żydowskiego poety, więźnia Litzmannstadt Ghetto, który zginął w Auschwitz-Birkenau. W getcie w Łodzi łącznie przebywało ok. 220 tys. osób. Trafiło do niego wielu żydowskich intelektualistów z Polski, Czech, Niemiec, Austrii i Luksemburga. W styczniu 1942 roku rozpoczęły się masowe deportacje Żydów z łódzkiego getta do obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem, później - do obozu Auschwitz-Birkenau. Całkowita likwidacja getta nastąpiła w sierpniu 1944 roku. Według różnych źródeł, z łódzkiego getta ocalało jedynie 7-13 tysięcy osób.