To na Wieluń 1 września 1939 r. o godz. 4.40 (pięć minut wcześniej niż na Westerplatte) Niemcy przeprowadzili pierwszy atak lotniczy II wojny światowej. Na bezbronne miasto spadło 380 bomb o łącznej wadze 46 ton. Według różnych źródeł, zginęło od 1200 do ponad 2000 osób. Wieluń został prawie doszczętnie zniszczony. Skalę zniszczeń podczas bombardowania i dramat miasta obrazuje wystawa otwarta w Muzeum Ziemi Wieluńskiej. - Na wielkoformatowych zdjęciach pokazujemy najważniejsze i symboliczne obiekty, które zniszczone zostały podczas bombardowania m.in. szpital, synagogę, kościół parafialny. Wystawę uzupełniają aranżacje m.in. wnętrza przedwojennego mieszkania czy zbombardowanego kościoła, do której posłużyły fragmenty nagrobków ze zniszczonej świątyni - powiedział w niedzielę dyrektor wieluńskiego muzeum Jan Książek. Na wystawie zaprezentowano także dużych rozmiarów zdjęcia lotnicze wykonane przez niemieckich pilotów i listę osób, które zginęły podczas bombardowania. - Musimy pamiętać o takich dramatach, jakie przeżył Wieluń, czyli zbombardowaniu niebronionego miasta. W kontekście wydarzeń 1 września to właściwie dopełnia prawdziwy obraz II wojny światowej. Westerplatte oczywiście jest symbolem niezwykle ważnym dla każdego Polaka, ale także akt terroru na mieszkańcach Wielunia i setki zabitych - to jest dopiero prawdziwy obraz początku II wojny światowej - podkreślił Książek. W poniedziałek rano w ramach rocznicowych obchodów zaplanowano wspólną, uroczystą sesję Rady Miejskiej i Rady Powiatu w Wieluniu oraz Sejmiku Województwa Łódzkiego. Po południu z udziałem marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego odbędzie się konferencja naukowa poświęcona idei pokoju na świecie z udziałem przedstawicieli miast, członków Międzynarodowego Stowarzyszenia Miast Orędowników Pokoju. Wieczorem marszałek Sejmu odsłoni w Parku miejskim im. Żwirki i Wigury obelisk upamiętniający mieszkańców Wielunia i Ziemi Wieluńskiej narodowości żydowskiej pomordowanych przez niemieckich okupantów w latach 1939-1945.