- To inne niż dotychczasowe ujęcie tematu. Wojna polsko-bolszewicka to nie tylko starcie zbrojne, ale również walka o dusze i umysły zwykłych ludzi po obu stronach frontu - powiedział podczas uroczystości otwarcia Henryk Siemiński dyrektor muzeum. Na wystawie prezentowane są przykłady propagandy polskiej i sowieckiej skierowanej do polskich żołnierzy i obywateli. Przyglądając się polskim plakatom propagandowym z lat wojny 1920 roku można odnieść wrażenie, że opowiadają one prawdziwą historię. Nie ma żadnej przesady w prezentowaniu okrucieństwa bolszewików i ich przywódców. Co więcej represje reżimu komunistycznego, który tworzył się w tamtych czasach, przeszły wszelkie możliwe wyobrażenia - także twórców tych materiałów. Idee zawarte w polskiej propagandzie antysowieckiej okazały się wręcz prorocze. Z drugiej, komunistycznej strony, widzimy ogrom nienawiści klasowej i wezwanie do rozprawy z warstwami przywódczymi narodu polskiego. Dla organizatorów wystawy i zwiedzających jest rzeczą oczywistą, że bolszewicka propaganda uchodząca za bardzo skuteczną, nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Dla Polaków wojna z sowietami nie była żadnym sporem klasowym, ale wojną o niepodległość, wolność i o nasze miejsce w Europie. Także o tym wysiłku, uwieńczonym sukcesem, opowiada ta wystawa. Towarzyszy jej interaktywny kącik, w którym każdy ze zwiedzających, zainspirowany oglądanymi materiałami, może stworzyć własny plakat propagandowy korzystając ze stempli i szablonów. Eksponowane są również repliki mundurów - polskiego wz. 1919 (28 Pułk Strzelców Kaniowskich) i rosyjskiego szeregowego Armii Czerwonej oraz broń biała i palna z tamtych czasów. Wystawa potrwa do 31 października 2010. Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony UM Łódź