Wystawa "Psalmy, Apokalipsa, obrazy nowe" towarzyszy VIII Międzynarodowemu Festiwalowi i Konkursowi Indywidualności Muzycznych TANSMAN 2010. Wystawa malarstwa profesora to część festiwalowego projektu poświęconego Psalmom w dwóch różnych interpretacjach - muzycznej i plastycznej. Teksty biblijne od wieków inspirowały artystów, w tym kompozytorów, poetów i malarzy - także Aleksandra Tansmana, Igora Strawińskiego i Andrzeja Strumiłłę. Na 17 listopada organizatorzy Festiwalu TANSMAN 2010 zaplanowali więc w Filharmonii Łódzkiej koncert Psalmów "... gdy prawo moralne było obowiązującym prawem" z "Psalmami" Aleksandra Tansmana oraz "Symfonią psalmów" Igora Strawińskiego, a w Muzeum Miasta Łodzi - wernisaż Obrazów-Psalmów wybitnego polskiego artysty. Andrzej Strumiłło nie tylko maluje, to człowiek renesansu, zaangażowany w sztukę i ochronę natury. Jego korzenie sięgają Wilna i Ziemi Nowogrodzkiej, był związany z Krakowem i Warszawą, studiował także w łódzkiej szkole plastycznej pod okiem Władysława Strzemińskiego. Jednak od 1984 roku mieszka na wsi - w Maćkowej Rudzie nad Czarną Hańczą, z dala od pośpiechu i zgiełku wielkich miast, ale blisko Wilna i miejsc, które przypominają mu klimaty dzieciństwa. I choć jego korzenie tkwią w ziemi wileńskiej i nowogródzkiej, a po wojnie przez wiele lat związany był z Krakowem i Warszawą to, każda łódzka wystawa jest dla artysty wydarzeniem szczególnym - powrotem do lat młodości. - Po wojnie trafiłem jako repatriant do Lublina, a stamtąd pojechałem na dachu pociągu do Łodzi, gdzie zapisałem się po kursie kwalifikacyjnym na wydział humanistyczny nowo utworzonego uniwersytetu - wspomina prof. Strumiłło. - Zacząłem studiować historię sztuki i kultury. Wykładali: Gostkowski, Wallis, Zieliński, pamiętam Ingardena. Wkrótce, kiedy utworzono w Łodzi Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych, podjąłem decyzję studiowania jednocześnie na dwóch uczelniach i zdałem egzaminy do szkoły artystycznej. Przyjęto mnie, dostałem legitymację z numerem 15. Gdy po dwóch latach na uczelni zlikwidowano malarstwo, Strumiłło przeniósł się do Krakowa, gdzie zdobył dyplom ASP, ale do Łodzi wrócił. I wciąż podkreśla, że to pedagogowi łódzkiej uczelni - Władysławowi Strzemińskiemu zawdzięcza "prawdziwe otwarcie oczu na sztukę". Specjalnie na łódzką wystawę wybitny artysta stworzył cztery nowe prace - dwie do muzyki Aleksandra Tansmana i dwie do muzyki Igora Strawińskiego. Ponadto ekspozycja zawiera kilkanaście innych obrazów z cyklu "Psalmy" powstałych w 1988 roku i trzy dzieła z cyklu "Apokalipsa" z 1993 roku. Najnowsze obrazy artysty pochodzą z początku tej dekady. Wystawę zrealizowaną w ramach współpracy programowej Muzeum Miasta Łodzi ze Stowarzyszeniem Promocji Kultury im. Aleksandra Tansmana w Łodzi będzie można oglądać do 10 stycznia 2011 roku.