O jedno miejsce - czy to w radzie powiatu, czy też w radzie miasta - w ostatnich wyborach samorządowych rywalizowało kilkunastu kandydatów. O 21 mandatów w radzie miasta - 284, a o 23 w radzie powiatu - 255. Więcej w powiecie W starostwie zarabia się więcej. W przypadku radnych wysokość diety uzależniona jest od pełnionej funkcji. Dieta szeregowego radnego wynosi 1 468,28 zł "na rękę". Tyle otrzymują: Sławomir Nowerski, Wojciech Szwedowski, Andrzej Komala, Jerzy Kaczmarek, Irena Bareła, Fabian Zagórowicz, Wioletta Pal, Jadwiga Kamińska-Nowak, Bożena Nowak, Wojciech Ślusarczyk, Włodzimierz Leszczyński, Jarosław Zacharewicz. Więcej wypłacane jest przewodniczącym komisji - 1 725,23, a są nimi: Zofia Bartnik, Sylwia Jaworska-Zienkiewicz, Wojciech Karbownik, Sylwia Łysik, Włodzimierz Nicpan, Elżbieta Tusińska. Jeszcze większą dietę mają wiceprzewodniczące rady Małgorzata Dzwonek i Bożena Sewerynek - 1 945,47, a przewodniczący rady Krzysztof Zygma otrzymuje 2 340,07 zł. Diety stanowią zazwyczaj dodatek do pensji radnych. Inaczej jest w przypadku członków zarządu powiatu. Oni w starostwie pracują na etacie. I tak starosta Robert Zakrzewski zarabia ok. 7 300 zł (brutto 10 510 zł), wicestarosta Andrzej Plutecki ok. 6 600 zł (brutto 9 443 zł), członkinie zarządu Beata Pokora i Urszula Rorat po ok. 6 000 zł (brutto 8 500 zł). Takie dane otrzymaliśmy ze starostwa. Mniej w mieście Dieta szeregowego radnego miejskiego wynosi 935,10 zł "na rękę". Tyle co miesiąc wypłacane jest: Arkadiuszowi Ciachowi, Ewie Drzazdze, Ryszardowi Szczygłowskiemu, Pawłowi Kałdońskiemu, Edycie Sapis, Zbigniewowi Piechowiczowi, Edwardowi Szczerbińskiemu, Janowi Grabowskiemu, Małgorzacie Lewandowskiej, Jadwidze Łysik. Przewodniczący komisji otrzymują 1 272,78, a funkcję tę pełnią: Jarosław Ferenc, Tomasz Kornacki, Andrzej Kucharski, Jacenty Olszewski, Sławomir Bąbol, Magdalena Spólnicka. Wiceprzewodniczącym rady Łukaszowi Więckowi i Jerzemu Słowińskiemu wypłacane jest po 1 496,16 zł, a dieta przewodniczącego rady Jacka Gębicza wynosi 2 012,86 zł. Prezydent Anna Milczanowska zarabia 6 198,10 zł (brutto 8 800 zł). Wielkie odprawy Rozstanie z zajmowanymi stanowiskami jest również w samorządzie opłacalne. Na konta byłych samorządowców po zakończonej kadencji wpływają olbrzymie odprawy. I tak Jerzy Kaczmarek, były starosta, który i w tej kadencji uzyskał mandat radnego, na pożegnanie z funkcją starosty otrzymał 33 540 zł, do tego należał mu się jeszcze ekwiwalent za zaległy urlop w wysokości 22 807,20 zł. Wojciech Szwedowski, który również ponownie został radnym powiatowym, w poprzedniej kadencji był członkiem zarządu. Za to wypłacono mu 25 764 zł i ekwiwalent za zaległy urlop - 2 444,64 zł. Wicestarosta Bożena Nowacka i członek zarządu Dionizy Łysik startowali w wyborach, jednak radnymi powiatowymi nie zostali. Tak czy inaczej im też należała się odprawa. Nowacka otrzymała 30 240 zł plus, podobnie jak pozostali, ekwiwalent - 9 085,04, a Dionizy Łysik 26 160 zł odprawy i 9 100,96 ekwiwalentu. Wypłacanie odpraw reguluje art. 40 ustawy o pracownikach samorządowych. Pieniądze są wypłacane dlatego, gdyż wszyscy wcześniej wymienieni objęli swoje stanowiska w drodze wyboru przez radę powiatu, a nie mianowania. Dlatego też odpraw nie wypłacano w urzędzie miasta. Odchodzący ze swoich funkcji obaj wiceprezydenci zostali na te stanowiska mianowani. Jolanta Dąbrowska