Anna Leder z łódzkiego oddziału NFZ odbija piłeczkę na stronę szpitala. Reporterka radia RMF FM Agnieszka Wyderka rozmawiała za mamą 3-letniej Zuzi: Posłuchaj relacji: A tymczasem sale ćwiczeń i basen w Centrum Zdrowia Matki Polki są puste, a wyspecjalizowani rehabilitanci nie mogą pracować z niepełnosprawnymi dziećmi. Pamiętam, jak w polskiej rzeczywistości pojawiał się NFZ i odtąd wizyta u lekarza czy pobyt w przychodni i w szpitalu miał odbywać się racjonalnie, nowocześnie i bezstresowo. Tymczasem każdego dnia te czcze obietnice są weryfikowane na tysiąc sposobów. A to szpitale zadłużają się, bo mają nadwykonania, za które nie dostały pieniędzy; a to na wizytę do kardiologa lub innego specjalisty trzeba czekać miesiącami, bo jest limit przyjęć pacjentów. Wszystkiemu winien jest NFZ. Jednak prawda leży po środku. Fundusz ma tyle pieniędzy, ile dostanie. Co prawda można się zastanawiać, czy na administrowanie tymi środkami, potrzeba aż tyle wydawać...