25-letni mężczyzna stracił prawo jazdy i został ukarany mandatem w wysokości tysiąca złotych -poinformowała we wtorek podinsp. Joanna Kącka z łódzkiej policji. 25-letni bełchatowianin, kierujący hondą civic, został zatrzymany przez patrol policjantów drogówki po tym, jak urządził sobie rajd ulicami miasta. Według policji, drogowy pirat o niemal 100 km/h przekroczył prędkość na terenie zabudowanym, wyprzedzał na podwójnej linii ciągłej, dwukrotne wyprzedzał na przejściu dla pieszych i na skrzyżowaniu. Nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Sprawcę wykroczenia ukarano mandatem karnym i 40 punktami karnymi (roczny limit punktów to 21). Policjanci na miejscu zatrzymali mu prawo jazdy. Aby je odzyskać, 25-latek będzie musiał ponownie zdać egzamin.