Plenery malarskie organizowane są od 1995 roku przez Polski Związek Głuchych Oddział w Łodzi i Fabrykę Twórczego Myślenia - wyjaśniła specjalistka ds. rehabilitacji osób niepełnosprawnych, Małgorzata Kowalska. Jak podkreśliła, na wystawie zobaczyć można prace, które wygrywały wcześniejsze plenery i wzbudzały największe zainteresowanie odbiorców. Według niej, prace osób z uszkodzonym słuchem są entuzjastycznie przyjmowane. Kowalska liczy, że i łódzka wystawa "przyciągnie także osoby, które dotąd nie miały styczności z pracami tej społeczności". Polski Związek Głuchych Oddział w Łodzi nawiązuje kontakty z podobnymi ośrodkami w całej Polsce, gdzie osoby z uszkodzonym słuchem tworzą swoje prace. Wcześniejsze plenery odbywały się między innymi nad morzem, w górach i na Kaszubach. Prace artystów wystawiane były także poza granicami kraju. "Malarstwo w Terapii" jest często pierwszym krokiem do zainteresowania pracami. Jak podkreśliła Kowalska, po wystawie zdarza się, że autorzy nawiązują współpracę z galeriami w Polsce, dostają propozycję plenerów zagranicą, albo trafiają się chętni do kupienia ich dzieł. - U osób z uszkodzonym słuchem mamy do czynienia z kompensacją, czyli brak funkcjonowania jednego ze zmysłów jest rekompensowane przez wrażliwość innego. W tym wypadku jest to duża wrażliwość wzrokowa i wysublimowane gesty. Osoby niesłyszące często wyrażają siebie przez malarstwo, fotografię, pantomimę, a także język migowy. Sztuka jest dla nich jest łatwym sposobem wyrażania siebie i chcemy to pokazywać - mówiła Kowalska. Wystawa "Malarstwo w Terapii" potrwa do 16 lipca, a można ją oglądać w Galerii Urzędu Miasta Łodzi.