Władze miasta zapewniają, że będą starały się, aby impreza, być może pod inną nazwą i w innej formule, w Łodzi jednak się odbyła. W oświadczeniu wydanym przez Fundację, które zostało odczytane w środę na konferencji prasowej, Knychalska napisała m.in., że nie widzi dalszych możliwości prowadzenia rozmów z obecnymi władzami miasta na temat przyszłości imprezy. Jednocześnie poinformowała, że nie wyraża zgody na "posługiwanie się marką festiwalu, jego ideą, jak również nazwiskami jego twórców i pomysłodawców w jakichkolwiek działaniach urzędników miasta Łodzi lub osób z nimi współpracujących". Zastrzegła, że nazwy festiwalu można będzie używać tylko "w kontekście historycznym". Zarzuciła urzędnikom magistratu "niekompetencję, rzucanie oszczerstw i pomówień bez pozostawienia możliwości obrony". W ubiegłym tygodniu władze Łodzi rozwiązały umowę z fundacją, na mocy której działała miejska instytucja Miasto Dialogu, organizator Festiwalu Dialogu Czterech Kultur. Odwołana została ze stanowiska dyrektora Miasta Dialogu Katarzyna Knychalska - córka szefowej fundacji. Jak twierdzą władze miasta, wyniki kontroli zleconej przez Urząd Miasta w tej instytucji są "zasmucające". Stwierdzono m.in. naruszenie dyscypliny finansów publicznych, brak procedur kontroli i nadzoru finansowego. Sprawa została skierowana do rzecznika dyscypliny finansów publicznych. Władze Łodzi zapewniły jednak, że będą starały się, aby impreza, być może pod inną nazwą i w innej formule, odbyła się w Łodzi. Festiwal Dialogu Czterech Kultur został pomyślany jako prezentacja czterech kultur: polskiej, żydowskiej, niemieckiej i rosyjskiej, które budowały przemysłową potęgę Łodzi przełomu XIX i XX wieku oraz tworzyły kulturę miasta. Jego pomysłodawcą i twórcą był Witold Knychalski. Po jego śmierci w 2006 roku organizowaniem festiwalu zajęły się jego żona i córka. Festiwal finansowany jest m.in. ze środków miasta, samorządu województwa, ministerstwa kultury i sponsorów. Jego organizatorami są Miasto Dialogu i Fundacja Festiwalu Czterech Kultur w Łodzi.