W Łodzi powstało pierwsze, profesjonalne centrum uwodzenia. Kursy przeznaczone są dla wszystkich, starszych, młodych, a nawet zagubionych studentów. - Przychodzą panowie w wieku od 19 do 40 lat, bo to im najbardziej potrzebna jest pomoc - mówi Fuego, wykładowca i specjalista w dziedzinie perswazji. Programy są bardzo różne. Najczęściej dopasowane są do potrzeb klienta. Zainteresowani mogą liczyć na indywidualne spotkania z trenerami albo pracę w grupie, gdzie można poznać nowe osoby. Zajęcia prowadzą doktoranci psychologii, specjaliści od technik manipulacji oraz praktycy, którzy swoje życie poświęcili na uwodzenie kobiet. Fuego, Pablo i dziewczyny Wykładowcy posługują się pseudonimami, żeby zapewnić sobie i uczestnikom anonimowość. Zajęciami praktycznymi zajmuje się Fuego, człowiek który uwodzeniu kobiet i zagłębianiu ich psychiki podporządkował całe swoje życie. Specjalnie zamieszkał w akademiku, żeby doskonalić swoje umiejętności. Lubuje się w psychoanalizie zachowań ludzkich i technikach manipulacji. Częścią teoretyczną zajmuje się Pablo, ekspert w dziedzinie NLP, który wręcz zaraża tym, co mówi. Specjalizuje się w podrywie przez internet, telefon i w miejscu pracy. Panów ośmielają urocze hostessy, które uczestniczą w zajęciach i pomagają w scenkach sytuacyjnych. - Oferujemy dużo więcej niż książkową wiedzę. Chcemy, żeby łodzianie wychodząc od nas potrafili poderwać dziewczynę na przystanku - tłumaczy Fuego. Dirty dancing na "Pietrynie" Do pań trzeba wysyłać odpowiednie bodźce, które na nie działają. Organizatorzy twierdzą, że kobiety posiadają w mózgu około 15 obszarów odpowiedzialnych za odczytywanie mowy ciała. Dlatego chcą uczyć wysyłania sygnałów niewerbalnych każdą częścią ciała, począwszy od sposobu patrzenia i uśmiech, a skończywszy na sposobie poruszania się i siedzenia. Któż z nas nie pamięta zmysłowego tańca Patricka Swayze i Jennifer Grey w pamiętnej Havanie. Już wkrótce za sprawą Feyda, fenomenalnego tancerza i choreografa z Centrum Uwodzenia, słynny wirujący seks może zaistnieć także na parkietach łódzkich klubów. Feyd uczy kobiety i mężczyzn jak uwodzicielskimi ruchami wabić płeć przeciwną. Kursy odbywają się na dwóch poziomach, dla tych mniej doświadczonych - podstawowy i dla stałych bywalców parkietu - zaawansowany. - Łącznie są to cztery godziny intensywnej nauki, po których parkiet nie będzie miał dla nikogo żadnych tajemnic - mówi Fuego. Na kurs mogą zapisać się sami chłopcy, dziewczyny oraz pary. Entuzjaści lub zapaleńcy mogą zapisać się na lekcje indywidualne. Dla kogo kursy? - Dla wszystkich. Jeśli rzuciła cię druga połówka i chcesz stanąć na nogi, albo nie wiesz jak zakończyć znajomość, tak by kogoś nie zranić, to jest właśnie miejsce dla ciebie. Zajmujmy się także bardziej intymnymi sprawami. Pomagamy na nowo rozniecić ogień w związku, albo poderwać koleżankę z pracy. Przeszkolimy nawet w podrywaniu przez Internet i sms-y - opowiada Fuego. W szkole można zapisać się na jeden kurs lub cały cykl. Pod koniec października zaczyna się nauka dla panów: "obudź w sobie uwodziciela", "narzędzia uwodziciela" i "uwodziciel w akcji". Jednodniowy kurs kosztuje od 150 do 189 zł, w zależności od programu. Są także promocje dla studentów. - Można zapisać się na wszystko, albo wybrać jedną opcję. Od listopada ruszą także kursy dla kobiet. Przewidzieliśmy zajęcia z psychologiem, z wizażystką i trochę praktycznych ćwiczeń. Myślę, że łodzianki będą zachwycone - zachwala Fuego. Joanna Barczykowska