Podczas trzech dni festiwalu pokazane zostaną filmy niezależne, amatorskie oraz studenckie nadesłane przez twórców z całej Polski. - Na początku w założeniu miał być to festiwal filmów śmiesznych, niepoważnych. Ale na pierwszą edycję wpłynęło tyle filmów, które warto było pokazać, że teraz nazwa festiwalu odnosi się raczej do niepoważnych środków, za które te filmy są realizowane. Bo nie są to filmy zawodowe, ale amatorskie - powiedziała Barbara Rochowska-Wlaźniak z Miejskiego Centrum Kultury w Bełchatowie. Twórcy filmowi walczyć będą o statuetki jabłka oplecionego taśmą filmową i nagrody pieniężne. Filmy oceniać będzie jury, w którym zasiądą m.in. dyrektor artystyczny Se-Ma-For Film Festival Piotr Kardas i Krzysztof Olkusz z Muzeum Kinematografii w Łodzi. Obok pokazów prac konkursowych w programie imprezy są także inne atrakcje. W sobotę pod hasłem "Nakręceni dzieciom" zaprezentowane zostaną najlepsze animacje dla dzieci z Se-Ma-For Film Festiwalu. Na niedzielę zaplanowano pokaz najlepszych filmów z łódzkiego Festiwalu Filmów Antydepresyjnych "The Best Of Relanium" oraz filmów grupy Efemeryczne Hybrydy. Krzysztof Olkusz z Muzeum Kinematografii wygłosi też wykład o kiczu w kinie "Tak złe, że aż dobre", odbędzie się także projekcja filmu "Mordercze Klowny z Kosmosu". Festiwal, któremu towarzyszy wystawa "Tu było kino", zakończy wręczenie nagród laureatom. Wstęp na imprezę jest wolny.