Uroczyście zaprezentowany portret Tytusa Kopischa pochodzi z najwcześniejszego okresu rozwoju Łodzi przemysłowej. Obraz namalowany w technice olejnej na płótnie o wymiarach: 67 cm (wysokość) na 56 cm (szerokość) datowany jest na lata 30. XIX wieku. Jego autor jest nieustalony, ale - według specjalistów - mógł to być malarz działający na terenie Wrocławia, Berlina lub Drezna. Obraz został zakupiony za 12 tys. zł w antykwariacie we Wrocławiu. - Dzięki uprzejmości właściciela antykwariatu obraz czekał na nas dwa lata. Był zarezerwowany, ale Muzeum nie miało wtedy wystarczających środków na zakup. Dopiero w tym roku dzięki wsparciu Urzędu Miasta Łodzi udało się sfinalizować zakup - powiedziała Magdalena Krajewska-Sochala z Muzeum Miasta Łodzi. Obraz dołączył do kolekcji portretów łódzkich fabrykantów/przedsiębiorców i jest najstarszym tego typu obiektem nie tylko w kolekcji Muzeum ale także w Łodzi. - Stanowi istotną część kulturowej spuścizny miasta, świadczącą o mecenacie miejscowych przemysłowców - dodała Krajewska-Sochala. W muzealnej kolekcji znajdują się także m.in. portret matki barona Juliusza Teodora Heindzla - Anny Emilii z domu Geyer z 1885 roku, portret porucznika Wilhelma Seelingera z 1905 roku i dwa portrety małżeństwa Thomas z Pabianic z lat 30. XX wieku namalowane przez wybitnego portrecistę koronowanych głów Europy - Bolesława Nawrockiego. Portretowany Tytus Kopisch (1801-1851) był właścicielem domów fabryczno-handlowych w Kowarach na Dolnym Śląsku i należał do grona pionierów łódzkiego przemysłu włókienniczego. Z Łodzią był związany od 1828 roku powołując firmę "T. Kopisch et Comp." i budując nowoczesny zakład lniarski. Przeniósł też z Wrocławia własny handel materiałami farbiarskimi, sprowadzając do Łodzi ok. 100 rodzin tkaczy. Dzięki przywilejom i korzystnym kontraktom rządowym stworzył prężne i nowoczesne przedsiębiorstwo, którego działalność przyczyniła się do przemysłowego rozwoju Łodzi. Od roku 1831 nastąpił wyraźny upadek firmy, co miało związek nie tylko z ówczesną sytuacją polityczną, ale również brakami surowcowymi. Kopisch zaniechał wówczas produkcji lniarskiej i zajął się wyrobem materiałów bawełnianych. Po 1846 roku sprzedał firmę i opuścił Łódź.